Każdy król kiedyś upuścił swoje berło.

Eilay

Nie posiada ksywek
Samica | 9 lat | Lis | Cienie | Wojownik
Ścieżka Wojownika
Poziom 1 190/1000 PD (190 PD) | 10 punktów
Malavia [Howrse], x.eilay@wp.pl [Mail], Eilay#1252 [Discord]
Art by Lhuin

Charakter

  Wyszkolona na bezemocjonalną, wręcz pustą postać, wedle której ukazywanie emocji należy do najgorszych z możliwych opcji. Nie ukaże ci serca, nie pozwoli zbliżyć się do siebie, jako, że uważa siebie za całkiem samowystarczalną i niepotrzebującą kogokolwiek obok. Przyjaźnie, wierność i wszystkie pozytywne uczucia są dla niej obce. Nie da się nie zauważyć — Eilay jest socjopatką, która trzyma się na odległość od kogokolwiek, nie ujawnia się, działa w pojedynkę. Nie zauważysz u niej ani grama empatii, nie pojawią się u niej wyrzuty sumienia, wspomniane milczy. Nie raz zadzierała z obcymi, co kończyło się najczęściej złym stanem fizycznym, z czym na ogół sobie radziła. Należy do lisów sprytnych, aż nade sprytnych, inteligencja u jej osoby jest na wysokim poziomie. Za sobą ma bagaż doświadczeń, życie niejednokrotnie udowadniało jej, że jedyną opcją, która umożliwia przeżycie i kontynuowania żywota w dostatku jest walka o wszystko, co należy do niej i jest w zasięgu łapy. Bezwzględna, a także konkretna, można powiedzieć, że brnie do celu po trupach, kompletnie nie przejmując się zdaniem czy zdrowiem bratanków. Nie istnieje dla niej pojęcie prawdziwej, szczerej miłości, a jedynie udawanej, bez uczuć, które z kolei ukazują słabość, podobnie jak łzy, przyznanie się do bezsilności. Z pewnością nie zainteresuje jej, ile ważył królik, którego zjadłeś na śniadanie, odpuść.

Aparycja

  Niezwykle mała, na pozór drobna, ruda lisica. Jej sierść mierzwiona przez wiatr optycznie ją powiększa, na co dzień równie rozczochrana i puchata. Na końcu ogona zauważymy biały fragment, podobnie jak na brzuchu oraz pyszczku. Łapy — jak często — koloru brązowego. Bursztynowo-złote oczy bystrze spoglądają na ciebie, nierzadko spod delikatnie przymrużonych oczu. Kroki stawia pewnie, nie dając po sobie poznać skrępowania, niepewności, zdezorientowania czy jakiejkolwiek innej emocji, stara się utrzymać łeb wysoko, aby sprawiać wrażenie silnej lisicy, jaka nie ugnie się przed niczym. Ogonem wymachuje na tyle często, że w jej towarzystwie nie raz dostaniesz po pyszczku (dlatego ostrzegamy, trzymajcie się od niej z dala!). Wracając do wzroku, wypatrzysz w nim nienawiść do wszechogarniającego świat bałaganu, chaosu, hałasu, który drażni jej uszy i nerwy, jako, że jej ulubionym środowiskiem są ciche miejsca. Brzuch ozdobiony jest niemałą blizną, która stanowi pamiątkę po nieżyjącym Yathie.

Uzdolnienia

  Na pierwszym miejscu stoi zdecydowanie walka, a właściwie doszkalanie siebie i umiejętności fizycznych. Dąży do perfekcji, można uznać, że to jedyne źródło dumy.

•  Créachta - niezbyt rozwinięta moc, która zezwala jej na leczenie ran, aczkolwiek w dalszym ciągu niewielkich. Przepowiedziano jej, iż nigdy nie dojdzie do perfekcji, a zatrzyma na etapie pospieszania zrastania się kości po złamaniu, co i tak jest niebywale wysokie, jak na osobniczkę, w której płynie krew rodu jej rodziny.
•  Rialú - nieskomplikowana kontrola snów
•  Súile - na kilka sekund oczy stają się jasnożółte, dzięki czemu bezproblemowo oświetli drogę. Ta moc nie rozwija się, więc Eilay zmuszona jest zadowolić się aktualnym stanem rzeczy.
•  Neart - polega ona na krótkotrwałej obronie przed ugryzieniami, każda taka rana znika po kilku sekundach. Moc ta jest wyczerpująca, a także niedługa, bo półminutowa.

Galeria

Brak boostu

Zezwolenie na adopcję: Nie

Los postaci po odejściu właściciela: Śmierć w najbliższym wpisie fabularnym

Informacje dodatkowe: Nie przepadam za długimi, półtoratysięcznymi odpisami, zaś krótszymi (od trzystu, do sześciuset, kiedy potrzeba, może być i tysiąc, albo i więcej), w których zawrzemy więcej akcji. Odpisuję... zależy — kilka dni, czasem dwa tygodnie, naprawdę, nie jestem w stanie tego przewidzieć.
Upomnienia: 1/5